Mój Dropsik niszczy wszystko dookoła.Jak dam mu piłkę to za 5 minut już jej nie ma.Cieszcie się że nieprzechodzicie tego co ja.No cóż każdy musiał to przejść.A ja już dostaje szału.To wyciągne sobie buty z szawki patrze a tu kwiatek oberwany,tu but pogryziony,tu w takim stanie że się nadaję do śmieci.
Kupiłam ostatnio mu piłeczkę,myślałam że nie pogryzie a tu się okazuję że jednak.Wszystkie meble i zabawki pogryzione.Ale może kiedyś będzię ten THE END.
Moja Pusia do dzisiaj niszczy wszystko co wpadnie w jej pysk.
OdpowiedzUsuńPozdro:)
Nie martw się ! Mam to samo :(
OdpowiedzUsuńFiga ma ok. 5 misięcy i gryzie jak nie wiem !!!