12 października 2013

[*]

Zapewnię zdziwiliście się że w końcu coś napisałam ....tak wiem zaniedbałam was i to bardzo.Z góry za ten incydent PRZEPRASZAM...Ale jak widać mój blog już nie funkcjonuje tak jak powinien ,nie ma postów co miesiąc, u nas nic ciekawego się nie działo .Na dodatek teraz przeżywamy śmierć Dropsa. Niestety nie ma go już...i nigdy nie będzie :C.Nigdy go nie pogłaskam , nigdy nie prytule i nigdy nie zobacze mojego psa. !.
Jeszcze dzisiaj pamiętam jak był taki malutki ...jego pierwszy dzień u mnie, pamiętam jak się urodził. Pamiętam go jako małego szczeniaczka z mamą. Pamiętam również jego okres dojrzewania jak z małego bezbronnego i wszystkiego bojącego się szczeniaczka stawała się na dużego dorosłego i rozumiejącego prawie wszystko psa. Jak się stało że go już nie ma ?. Został potrącony przez ciężarówkę...Przepraszam ale nie mogę dalej pisać o tym co się już stało ...
Teraz trochę zdjęć [*].







Blog zostanie zamknięty.
Drops na zawszę w moim sercu [*] . Kocham Cię <3