26 kwietnia 2012

Troche relaksu nie zaszkodzi.

Otóż ostatnio wybrałam się z psem na 'piknik'.Rozścielony ,kolorowy koc na ziemi przynosił pozytywne emocje:)Na początku wziełam koc i chciałam go rozścielić.Niestety Drops mi niepozwolił.Cały czas myślał że sie z nim bawie i wg .Niezły ubaw. Gdy już rozścieliłam Drops
siadł obok mnie i patrzył sie na mnie jak by mniał powiedzieć
-'Nawet nie chcesz sie ze mną pobawić tym kocem'.
Domyślając się o co mu chodzi wziełam ulubioną piłeczke i rzucałam mu to tu to tam.
Gdy skończyliśmy nasz odpoczynek.Wziełam zapiełam Dropsa na smycz i skierowaliśmy się w kierunku drogi.Chodziliśmy tak chyba z 2h.!Myśląc w duchu 'Wreszcie,wreszcie się wybiega'.
Napisze jedno myliłam się po trzech godzinach skierowałam sie w strone domu,żeby pies mógł sie napić.Biedaczek po napiciu padł trupem i spał jak zabity. ;).
Pozdrawiamy:Żaneta i Dropsik.

25 komentarzy:

  1. hehe niezły z niego Kabareciarz;p
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł z tym piknikiem ;-)I ten spacer wyczerpujący, ale Drops przynajmniej rozładował energię :D Pozdrawiamy i zapraszamy do nas!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne zdjęcie. Ciekawie spędziliście czas...

    OdpowiedzUsuń
  4. Drops jest bardzo ładnym psiakiem:). Fajna fotka. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. hehe musiało być super
    Pozdrawiamy i zapraszamy do nas

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja kiedyś poszłam z moim psem na 3h spacer:D To jak wróciliśmy to już przez resztę dnia się nie ruszał

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyślij mi na e-mail wszystko co ma być w nagłówku :)
    czokomania@o2.pl
    nie wybieram sama zdjęć! napisz rozmiar, kolor i napis :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję wszystkim za komentarze : ).!

    OdpowiedzUsuń
  10. No wiesz, jak mogłaś nie pobawić się z nim kocem?
    Żartuję:) Jaki z niego fajny psiak.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepraszam, że dawno u was nie byłam. Ja też zaraz was dodam do Blogów, które obserwuję. :0 Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dodałam Ci odpowiedzi do komentarzów na moim blogu, proszę zajrzyj! ;)Nie rozumiem o co Ci chodzi, przecież wchodzę, komentuje Twojego bloga do linków jesteś dodana od dawna.. Zajrzyj! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. To dobrze, że Drops się wybiegał. U mnie to psiaki nie chcą chodzi popołudniu w taki ukrop ;) Zdjęcie śliczne.
    Przepraszam, że nie komentuje, ale ostatnio jakoś nikomu nie komentuję, ale wchodzę zawsze jak dodajesz notkę ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie spędzony dzień, zdjęcia też świetne, w takie dni lepiej mieć dostęp do wody
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Dłuuugaśny spacerek;)
    Czyżby nowy wystrój? Sweetaśny:*.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. O! Jaki Dropsik już dorosły!:D
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wysłałam nagłówek na e-mail ^^

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale jęzor hehe. Ładne zdjęcie ;D

    OdpowiedzUsuń

Oo widzę że chcesz skomentować mojego bloga.
Bardzo mi na nich zależy.
Chętnie przeczytam go Dropsowi.♥